Każdy organizm jest inny i dlatego nie ma uniwersalnego sposobu na oczyszczenie go z toksyn. Poniżej prezentujemy wybrane metody, które mogą pomóc w detoksykacji. Jedne z nich mają wieloletnią tradycję, inne związane są z najnowszymi osiągnięciami nauki.
Każdego dnia nasz organizm jest narażony na kontakt z wieloma toksynami. Pochodzą one przede wszystkim z tego, co zjadamy i czym oddychamy. Część z nich powstaje w wyniku rozpadu komórek. Szczególnie istotne znaczenie ma rozpad komórek tłuszczowych i uwalnianie z nich zdeponowanych tam wcześniej substancji odpadowych. Przypominam, że nadmiernie rozwinięta tkanka tłuszczowa jest rodzajem wewnątrzustrojowego śmietnika. Stąd nagłe opróżnienie takiego śmietnika, na przykład podczas gwałtownego odchudzania, stwarzać może zagrożenie dla równowagi naszego organizmu. Ta równowaga, czyli homeostaza jest niezbędnym elementem prawidłowej odnowy tkanek, a więc zdrowia i długowieczności. Zostaje ona zaburzona nie tylko wtedy, kiedy spożywamy substancje toksyczne, ale również wtedy, kiedy spożywamy więcej niż możemy wykorzystać, a więc jeżeli zjadamy za dużo. Niestety, większość oferowanej w sklepach żywności jest wysoko przetworzona, pełna substancji konserwujących, sztucznych aromatów i barwników, tzw. wzmacniaczy smaku i zapachu. Są to związki potencjalnie szkodliwe, a w dużych ilościach wręcz toksyczne.
Uważaj na wątrobę
Coraz większego znaczenia nabiera także powszechne nadużywanie leków, które wpływa bardzo niekorzystnie na równowagę biologiczną flory jelit i prowadzi do dysbiozy, czyli
zaburzeń równowagi wewnętrznego mikroekosystemu człowieka. Wszystko to upośledza prawidłowe funkcjonowanie organizmu i wtórnie zmniejsza jego zdolność do samooczyszczania.
Być może z tego powodu bardzo popularne w ostatnim czasie jest szukanie różnych metod odtruwania, czyli detoksykacji i wydalania zanieczyszczeń z organizmu.
Detoksykacja to zespół reakcji biochemicznych, przekształcających toksyczne związki chemiczne w mniej groźne cząsteczki, które mogą być łatwo wydalone z komórki. Kluczowym narządem w procesach wewnątrzustrojowej detoksykacji jest wątroba. Kłopoty z tym narządem powstają głównie na skutek błędów żywieniowych.
Stłuszczenie, przekrwienie i upośledzenie funkcji wątroby mają swoją przyczynę przede wszystkim w nadmiernym spożyciu oczyszczonych produktów skrobiowych (zwłaszcza białej mąki), cukru rafinowanego, tłuszczów nasyconych i tłustego mięsa oraz alkoholu. Groźne dla wątroby są także występujące w żywności zanieczyszczenia chemiczne, metale ciężkie, pestycydy, azotany i azotyny (np. w wędlinach), leki, antybiotyki, pozostałości po lekach weterynaryjnych oraz mykotoksyny. Każdego dnia wątroba musi dawać sobie z nimi radę. Kumulacja toksyn w organizmie obciąża wątrobę, która w końcu nie jest w stanie skutecznie sprostać potrzebom codziennej detoksykacji. Dodatkowym zagrożeniem dla wątroby są powszechnie występujące zakażenia wirusowe. Mogą one znacznie ograniczyć wydolność tego narządu, co w sposób bezpośredni przekłada się na sprawny przebieg procesów detoksykacji organizmu.
Również wiek ma istotne znaczenie. U ludzi starszych procesy te przebiegają mniej sprawnie niż u młodych. Między innymi dlatego niepożądane objawy zażywanych leków w tej grupie wiekowej zdarzają się najczęściej. Biochemiczne unieczynnienie toksyn, czyli detoksykacja, jest jedynie pierwszym etapem procesu odtruwania. Niezmiernie ważne jest także sprawne wydalenie z organizmu niepotrzebnych substancji.
W naszym ciele funkcjonuje klika kanałów, którymi organizm wydala szkodliwe substancje i w każdym z tych kanałów może dojść do zaburzeń, które zakłócają ten proces. Najistotniejsze znaczenie mają cztery z nich: jelita, drogi moczowe, skóra i płuca.
Jelita
Zdrowe jelita skolonizowane są przez bakterie, które między innymi wspomagają trawienie i przyswajanie pokarmów oraz produkcję prawidłowego stolca. Z kałem pozbywamy się nie tylko niestrawionych resztek pokarmowych, ale wielu niepotrzebnych substancji - toksyn i ich nieczynnych biologicznie metabolitów. Jest to jedyny kanał wydalania związków nierozpuszczalnych w wodzie, a rozpuszczalnych w tłuszczach i dlatego zaparcia, niezależnie od wieku chorego, są zjawiskiem niepożądanym. Prawidłowa perystaltyka jelit zależy od obecności w nich naturalnej mikroflory i jeżeli zostanie ona zniszczona bądź zmieniona, to pojawiają się trudności w oddawaniu stolca. Dochodzi do tzw. intoksykacji organizmu. Wywołuje to wtórnie zmiany zarówno czynnościowe, jak i morfologiczne w rozmaitych tkankach, zwłaszcza w tkance tłuszczowej i może prowadzić do rozwoju rozmaitych schorzeń, między innymi otyłości i zespołu metabolicznego.
Drogi moczowe
Mocz jest ważnym elementem wydalania substancji odpadowych, szczególnie tych o drobnej cząsteczce, powstałych w wyniku biochemicznych przemian detoksykacyjnych, które krążą w organizmie razem z krwią. Rola układu moczowego polega na zbieraniu ubocznych i ostatecznych produktów pochodzących z przemian biochemicznych i metabolicznych. Jego głównymi narządami są nerki, które wytwarzają mocz jako produkt filtracji krwi. Zaburzenia przesączania w kłębkach nerkowych oraz wydalania i wchłaniania w cewkach nerkowych odbijają się w sposób istotny na sprawności i wydolności czynnościowej całego organizmu człowieka. Do najczęstszych schorzeń powodujących upośledzenie funkcjonowania tego układu należą zakażenia spowodowane przede wszystkim przez bakterie (głównie pałeczka okrężnicy - escherichia coli).
Odrębnym czynnikiem ryzyka jest także niewłaściwy sposób odżywiania, który polega na spożywaniu dużych ilości białka zwierzęcego i nabiału oraz ograniczaniu dobowej ilości płynów. Wydalany wówczas mocz jest bardzo stężony i kwaśny, co sprzyja krystalizacji kamieni w drogach moczowych, które nie tylko utrudniają odpływ moczu, ale mogą stać się miejscem namnażania bakterii. Oba czynniki znacznie upośledzają funkcje oczyszczające układu.
Skóra
Skórę możemy określić umownie jako trzecia nerkę, ponieważ przez liczne gruczoły potowe odbywa się eliminacja wielu toksyn. Od dawna wiadomo, że obfite poty pojawiające się podczas choroby zwiastują zdrowienie. Z tego samego powodu również w okresie rekonwalescencji obserwujemy wzmożona potliwość i jest to zjawisko ze wszech miar korzystne. Pot zdrowego człowieka ma naturalny, przyjemny zapach. Pot ludzi chorych bywa niejednokrotnie wręcz cuchnący. Skład potu zależy bowiem od aktualnej kondycji fizycznej człowieka. W żadnym wypadku nie należy ograniczać potliwości. Stosowanie wszelkich kosmetyków przeciwpotnych jest wręcz szkodliwe.
Leczenie
Procesy odtruwania zachodzą w naszym organizmie stale, niezależnie od tego, czy stosujemy jakiekolwiek odtruwające terapie czy też nie. Stanowią one bowiem jeden z podstawowych mechanizmów adaptacji do środowiska. Procesy detoksykacji na poziomie komórkowym i molekularnym odbywają się w wielu tkankach, jednakże centralnym narządem jest wątroba. To właśnie tam w toku przemian biochemicznych większość toksyn zamieniana jest w cząsteczki mniej szkodliwe, które nasz organizm łatwo może wydalić.
Leczenie powinno odbywać się dwutorowo. Z jednej strony wspomagamy procesy detoksykacji, z drugiej przyspieszamy wydalanie unieszkodliwionych już toksyn. Nie mamy bezpośredniego wpływu na przebieg procesów detoksykacji. Możemy jednak pośrednio wpływać na nie poprzez wspomaganie czynności komórek wątroby i przywracanie prawidłowej równowagi w mikroflorze jelit. W celu regeneracji komórek wątroby możemy zastosować kurację sylimaryną. Jest to aktywna biologicznie substancja zawarta w ostropeście plamistym. Zawiera ją m.in. preparat Sylimarol, dostępny w aptekach bez recept. Można też pić codziennie szklankę soku z czarnej rzepy, a najlepiej połączyć obie terapie.
Korzystne jest także włączenie homeopatycznych leków poprawiających krążenie wątrobowe. Przywracanie prawidłowej równowagi w mikroflorze jelit, to po prostu leczenie dysbiozy jelit, które wymaga zastosowania preparatów probiotycznych, właściwego żywienia i roślin leczniczych, czyli ziół. Wydalanie toksyn z organizmu w przeciwieństwie do samej detoksykacji możemy aktywnie i bezpośrednio regulować. Efektywność tego wydalania podlega bowiem wpływom sposobu żywienia i roślin leczniczych. Uogólniając, można by powiedzieć, że każda ziołoterapia ma działanie odtruwające. Wspomaga ona wszystkie drogi wydalania, a więc działa moczopędnie, napotnie i reguluje wypróżnienia.
W skład różnego rodzaju ziołowych mieszanek oczyszczających wchodzą przeważnie łopian większy (poprawia przemianę materii, działa żółciopędnie i moczopędnie), fiołek trójbarwny (działa lekko moczopędnie i odtruwająco), wiązówka błotna (działa żółciopędnie i moczopędnie), tamaryndowiec (stymulujący pracę przewodu pokarmowego i działa łagodnie przeczyszczająco), karczoch (regeneruje komórki wątrobowe i usprawnia ich działanie), morszczyn pęcherzykowaty (przyspiesza przemianę materii, działa łagodnie przeczyszczająco).
Podobnie rzecz się ma z żywieniem. Prawidłowo skomponowana dieta poprawia perystaltykę i metabolizm, promuje aktywność bakterii probiotycznych, co pośrednio i bezpośrednio ułatwia wydalanie toksyn nierozpuszczalnych w wodzie.
Dieta i głodówki
Odrębnym zagadnieniem są modne ostatnio głodówki. Ograniczenie dowozu kalorii z pożywieniem uruchamia zapasy nagromadzone w tkance tłuszczowej. Zjawisku temu towarzyszy uwalnianie uwięzionych tam toksyn. Dlatego przy dużej nadwadze mogą uwalniać się tak duże ilości toksyn, że dochodzi do wtórnej intoksykacji całego organizmu. Osobiście nie polecam dłuższych niż dwa dni okresów głodzenia. Tym bardziej, że nasz organizm już po kilka dniach całkowitej głodówki obniża podstawową przemianę materii i w ten sposób adaptuje się do niedoborów kalorycznych. Po powrocie do normalnego odżywiania się stan ten trwa jeszcze przez jakiś czas i jest odpowiedzialny za tzw. efekt jo-jo.
Należy też wiedzieć, że podczas całkowitego głodzenia się, już po kilku dniach głównym źródłem energii stają się uwalniane z tkanki tłuszczowej kwasy tłuszczowe, które w toku przemian biochemicznych przekształcane są w związki zakwaszające nasz ustrój. Wpływają one niekorzystnie na gospodarkę elektrolitową ustroju - we krwi zmniejsza się stężenie potasu, sodu i magnezu i pojawia się kwasica. To właśnie kwasica towarzysząca całkowitej głodówce jest odpowiedzialna za obserwowane po kilku dniach zmniejszenie łaknienia, a nie "kurczenie się" żołądka. Dłużej trwająca głodówka może więc prowadzić do odkładania się złogów, czyli kamieni w nerkach.
Jak z tego wynika całkowita głodówka nie jest żadnym dobrodziejstwem dla naszego organizmu, a raczej dużym dla niego wyzwaniem, a najbardziej eksploatowanym wówczas narządem jest wątroba. Jeżeli więc cierpimy na schorzenia wątroby, mamy skłonność do kamicy nerkowej albo leczymy się z powodu cukrzycy, nie powinniśmy w takich eksperymentach żywieniowych brać udziału. Najlepiej więc stosować głodówki częściowe.
Sauna
Z potem eliminowanych jest wiele substancji toksycznych, dlatego pocenie się jest bardzo korzystne dla organizmu. Aby przyśpieszyć ten proces możemy skorzystać z sauny. Najbardziej popularne są sauny suche lub mokre (tzw. łaźnie). Wysoka temperatura w saunie powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych skóry i wzmożone pocenie. W ciągu jednego niezbyt ciepłego dnia człowiek wydziela od 0,5 do 1 litra potu. Podczas 0,5-1 godziny pobytu w saunie może powstać kilka litrów potu. Jest to bardzo dobra metoda oczyszczania organizmu z toksyn, ale głównie tych rozpuszczalnych w wodzie.
Nie każdy może jednak korzystać ze zwykłej sauny. Alternatywą są tzw. kabiny infrared na podczerwień. Temperatura w nich panująca jest niższa niż w standardowej saunie, a promienie wnikają do 4 cm w głąb ciała. Promieniowanie infrared dzięki głębszej penetracji i absorpcji przez tkanki ciepła, wywołuje o wiele intensywniejsze zmiany w układach i narządach człowieka niż ciepło działające na organizm powierzchownie.
Kąpiele
Podczas kąpieli woda i kosmetyki usuwają z powierzchni skóry brud, tłuszcz, pot, złuszczony naskórek i bakterie. Pod wpływem ciepła rozszerzają się pory skóry i substancje rozpuszczone w wodzie mogą wniknąć w skórę. Dlatego bardzo ważne jest używanie do kąpieli właściwych dodatków. Wiele płynów do kąpieli zawiera sztuczne aromaty, barwniki i inne niekorzystnie działające substancje chemiczne. Należy ich raczej unikać. Zamiast tego można zastosować np. kąpiel w naturalnej soli lub solance.
Solanka termalna dolewana do kąpieli ułatwia rozszerzanie się porów skóry oraz stymuluje proces wymiany jonowej miedzy ciałem człowieka a roztworem kąpielowym. Powoduje, że organizm zaczynają opuszczać toksyny i takie produkty przemiany materii jak mocznik, kwas moczowy i mlekowy, aceton czy kreatynina, a wchłaniane są znajdujące się w solance jony jodu, bromu, wapnia, magnezu, sodu i inne mikroelementy. Zjawisko to zachodzi znacznie bardziej intensywnie, gdy stężenie roztworu kąpielowego przekracza nasze stężenie fizjologiczne soli wynoszące 0,9 proc. Zatem podnosząc stężenie roztworu kąpielowego np. do 3 proc. wywołujemy proces intensywnej wymiany jonowej. Następuje więc odżywienie organizmu z pominięciem i bez obciążenia przewodu pokarmowego.
Gdy organizm potrzebuje pewnych minerałów, przeprowadza reakcje chemiczne na zasadzie przyciągania ładunków elektrycznych, które powodują wnikanie tych minerałów z roztworu kąpielowego poprzez skórę do organizmu. Dzieje się to nawet bez naszej wiedzy i woli.
Ponieważ w produktach, które spożywamy, stwierdzany jest brak wielu niezbędnych do życia mikropierwiastków, można ten brak uzupełnić także poprzez kąpiel, jednakże pod warunkiem, że woda, w której się kąpiemy będzie zawierała te dobroczynne minerały.
Ruch
Ruch jest bardzo wskazany we wszystkich kuracjach oczyszczających. Podczas bardziej intensywnego ruchu skóra zaczyna wydzielać pot i tą drogą także następuje eliminacja toksyn. Intensywny spacer (nie bieg) ma nieocenione właściwości oczyszczające organizm. Jedną z fantastycznych metod ułatwiających eliminację toksyn jest wywodząca się z indyjskiej ajurwedy joga. Oczyszczanie (sanskryckie - śauca) jest jedną z fundamentalnych zasad jogi. W czasie ćwiczeń (asan), dzięki wzmożonemu napięciu mięśni (działanie izometryczne) i rozciąganiu, poprawia się ukrwienie i przepływ krwi przez stawy, kości, skórę i narządy wewnętrzne naszego organizmu. Powoduje to lepsze odżywienie chorych tkanek, szybką eliminację toksyn i zmian zapalnych.
Body detox
Badania naukowe potwierdziły, iż komórki zdrowego człowieka powinny mieć ujemny potencjał w przedziale od 70 do 90 miliwoltów. Na tym poziomie przyswajanie składników pokarmowych oraz wydalanie toksyn jest optymalne. Ujemny potencjał obciążonej lub uszkodzonej komórki może odbiegać znacznie od normy i wówczas zarówno przyswajanie składników pokarmowych jak i wydzielanie toksyn jest zaburzone. Przykładem zdrowej terapii - dodającej zdrowia, witalności i urody - jest zabieg body detox, metoda opracowana przez angielską lekarkę Mary Staggs.
Metoda ta opiera się na chińskiej filozofii energii jako istoty życia i wody. Urządzenie "Detox System" wymyślone przez Staggs wykorzystuje zasadę użycia kontrolowanych prądów elektrycznych w leczeniu różnorodnych schorzeń i ma szerokie zastosowanie. Urządzenie to dzięki specjalnemu programowi wytwarza odpowiednio zmodulowany prąd o zmiennej biegunowości, który powoduje jonizację wody. Stopy zanurza się w wodzie i poprzez pory - ok. 2000 na każdej stopie - następuje szybki i skuteczny proces energetyzacji organizmu. Pobudzone w ten sposób komórki zaczynają prawidłowo "pracować", co przekłada się na natychmiastowe intensywne wydzielanie toksyn i innych szkodliwych substancji do krwi. Substancje te są następnie przenoszone i wydalane poprzez pory stóp do wody. Intensywne wydalanie toksyn i metali ciężkich następuje głównie poprzez płyny fizjologiczne co trwa jeszcze jakiś czas po ukończeniu serii zabiegów. Prawidłowo pracujący organizm pobiera równocześnie z wody zdecydowanie lepiej niezbędne substancje i mikroelementy (im bardziej zmineralizowana woda użyta do zabiegu, tym lepiej).
Opisane powyżej działania aparatu zostały zaobserwowane i udokumentowane w trakcie badań wykonanych przez lekarzy w Polsce. W trakcie serii zabiegów porównawczych udowodniono, że organizmy pobierały z wody między innymi żelazo, a wydzielały głównie amoniak, azotany oraz fosforany. Badania przeprowadzone metodą HMTS - (heavy metal test system) wykazały zmniejszenie ilości pierwiastków ciężkich (takich jak np. ołów czy rtęć) po serii zabiegów.
Badania mikrobiologiczne wykazały natomiast, że urządzenie wykazuje właściwości bakteriobójcze. Przeprowadzono też badania najnowszą, spektakularną metodą mikroskopii z ciemnym polem (dark-field microscopy). W czasie tego badania kropla krwi pacjenta jest bezpośrednio nanoszona na szkiełko podstawowe i przykryta szkiełkiem nakrywkowym. Tak przygotowany preparat jest natychmiast badany pod powiększeniem 1200 razy. Krew narażona jest na ostry stres - brak tlenu, działanie ostrego światła, nacisk mechaniczny. Obraz, który ukazuje się w mikroskopie pozwala wyciągnąć bardzo ważne wnioski na temat środowiska całego organizmu. Wiemy, że krwinki widoczne na zdjęciu jako białe kółka potrzebują do życia tlenu. Pod szkiełkiem jest go mało. Czas, w jakim komórki przestaną pełnić swoje funkcje życiowe jest różny i zależy od kondycji organizmu. Komórki, jak zaobserwowano na zdjęciach sprzed zabiegu, zamierają po kilku minutach, co przejawia się stratą ich kolistego kształtu i kurczeniem się. Na zdjęciach krwi tej samej osoby poddanej zabiegowi body detox widać było, że krew mimo kilkakrotnie dłuższego upływu czasu jest wciąż żywa. Krwinki są duże, niezapadnięte, dużo wytrzymalsze. I co jeszcze zadziwiające: po zaledwie półgodzinnym zabiegu znikła duża część zanieczyszczeń.
Dotychczasowe, kilkuletnie i skuteczne stosowanie zabiegów body-detox w profilaktyce zdrowotnej i kosmetyce zostało niedawno potwierdzone monografią naukową opracowaną przez dr n. med. i techn. Andrzeja Dyszkiewicza. Testy będące wynikiem wielomiesięcznych prób na reprezentatywnej grupie osób, potwierdziły właściwości lecznicze zabiegów oczyszczających organizm.
Zebrane naukowe dowody działań regulacyjnych tego typu zabiegów oraz spostrzeżenia pacjentów znajdujące odzwierciedlenie w trendach wyników pomiarowych, rekomendują z pewnością aktualne zastosowanie urządzenia "Detox System" do zabiegów rehabilitacji w odnowie biologicznej, czyli u pacjentów z pokarmowymi i inwolucyjnymi niedoborami jonowymi, w stanach wyczerpania psychosomatycznego, u sportowców oraz u rekonwalescentów (pod warunkiem przestrzegania przeciwwskazań lekarskich), a pod kontrolą lekarza w obszarach poważniejszych stanów chorobowych z obszaru reumatologii, ortopedii i rehabilitacji.
Źródło:
http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105912,5165909.html